Rosja: Kościół przeciwny delegalizacji świadków Jehowy Kościół katolicki w Rosji sprzeciwia się traktowaniu świadków Jehowy jako organizacji ekstremistycznej. 2 maja Sąd Najwyższy polecił skonfiskować wszelką własność tego wyznania. Świadkowie Jehowy negują Święta Bożego Narodzenia przy pomocy różnych argumentów. Po pierwsze, wskazują, że Biblia nie nakazuje obchodzenia Bożego Narodzenia, więc jest to święto niebiblijne. Po drugie, uważają że Święto Bożego Narodzenia jest osadzone swymi korzeniami w zwyczajach pogańskich, co ma sugerować, iż przez Strażnica – Towarzystwo Biblijne i Traktatowe (pop. Towarzystwo Strażnica) – korporacje prawne reprezentujące przed władzami świeckimi zbory Świadków Jehowy. Towarzystwo Strażnica zostało powołane do prowadzenia działalności religijnej, edukacyjnej i humanitarnej. Głównym jego celem jest rozgłaszanie dobrej nowiny o Królestwie Bożym, przede wszystkim za pośrednictwem Kościół katolicki. parafia św. Wojciecha; Świadkowie Jehowy. zbór Nasielsk (Sala Królestwa) Kościół Chrześcijan Pełnej Ewangelii zbór Kościoła Bożego Chrześcijanie św. Tomasza – zbiorcze określenie używane w odniesieniu do chrześcijan w Indiach, którzy należą do Kościołów wschodnich . Wspólnoty te uważają za swojego założyciela św. Tomasza. Apostoł ten miał prowadzić swoją misję w Indiach w latach 57–72, a następnie ponieść śmierć męczeńską i zostać Kościół katolicki: 12 207 tys. 27,1% Tradycyjne religie etniczne 5 842 tys. 13,0% Ewangelicko-Luterański Kościół Tanzanii: 3,4 mln 7,55% Kościół Anglikański Tanzanii: 3,3 mln 7,3% Konwencja Baptystyczna Tanzanii: 910 tys. 2,02% Stowarzyszenie Kościołów Zielonoświątkowych w Tanzanii: 880 tys. 1,95% Kościół Nowoapostolski: 690 . Od rana w hali na Podpromiu w Rzeszowie trwa kongres Świadków Jehowy. Spotkanie odbywa się pod hasłem "Naśladujmy Jezusa!".W kongresie, który dziś rano rozpoczął się w hali na Podpromiu bierze udział ok. 5 tysięcy Jesteśmy przekonani, że nasi goście będą się z nami dobrze czuli. Trzydniowy program kongresów w ciekawy sposób omawia fascynujące nauki Chrystusa. Każdy znajdzie coś dla siebie - mówi Szymon Taranda, rzecznik prasowy trakcie tego weekendu zgromadzenia odbywają się w 5 miastach w Polsce - oprócz Rzeszowa są to Częstochowa, Kędzierzyn-Koźle, Szczecin i Zielona Góra. W lipcu i sierpniu w całej Polsce odbywają się 33 kongresy, w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Gdańsku, Poznaniu, Lublinie i Łodzi.== Świadkowie Jehowy w Słowenii – społeczność Świadków Jehowy w Słowenii licząca w 2021 roku 1757 głosicieli, należących do 29 zborów. Na dorocznej uroczystości Wieczerzy Pańskiej w 2021 roku zgromadziło się 3256 osób. Działalność miejscowych głosicieli koordynuje Biuro Oddziału w Kamniku. Historia Początki W latach 20. XX w. działalność na terenie Królestwa Jugosławii nadzorowało rumuńskie Biuro Oddziału założone w roku 1920 w Klużu. Po roku 1925 do Mariboru przeprowadził się Franz Brand, który wierzenia Badaczy Pisma Świętego przyjął w Austrii. Podjął pracę w zakładzie fryzjerskim i pozyskał jego właściciela Richarda Tautza – wkrótce obaj byli nazywani „wierzącymi w Biblię fryzjerami”. Nieco później dołączyli do nich Ðuro Džamonja oraz Rudolf Kalle. Pod koniec lat 20. XX wieku powstała w tym mieście mała grupa głosicieli. Wykłady publiczne wygłaszane były w pewnej restauracji rybnej, której później nadano stosowną nazwę Novi svet (Nowy świat). W całej Słowenii wyświetlano „Fotodramę stworzenia”, co przyczyniło się do wzrostu liczby głosicieli. 9 września 1930 roku, dzięki pomocy byłego polityka Ðuro Džamonji, zarejestrowano korporację prawną „Latarnia Morska – Stowarzyszenie Badaczy Pisma Świętego w Królestwie Jugosławii”, reprezentującą wspólnotę wyznaniową w Królestwie Jugosławii. W 1930 roku zorganizowano pierwszy grupowy chrzest. Działalność była prowadzona głównie w Mariborze, gdzie organizowano zebrania zborowe w języku słoweńskim i niemieckim. Wkrótce „Strażnicę” zaczęto tłumaczyć na język słoweński i chorwacki. W roku 1933 szeregi Świadków Jehowy zasilili współwyznawcy z Niemiec, którzy na skutek prześladowań opuścili swoją ojczyznę; znalazł się wśród nich Martin Pötzinger, późniejszy członek Ciała Kierowniczego. 9 czerwca 1935 roku w Mariborze odbył się kongres, w którym uczestniczyli głosiciele z Austrii. W tym też roku Biuro Oddziału przeniesiono z Mariboru do Belgradu. Nadzór nad działalnością sprawowali Franz Brand i Rudolf Kalle. W 1936 roku słoweńscy delegaci uczestniczyli w kongresie międzynarodowym zorganizowanym w Lucernie. Alfred i Frieda Tučekowie, zaopatrzeni w literaturę pomocną w głoszeniu, działali jako pionierzy w różnych częściach Jugosławii. Wówczas też Franc Močnik nagrywał w Mariborze krótkie informacje religijne, które potem współwyznawcy odtwarzali w czasie głoszenia w całej Słowenii. Okres prześladowań W sierpniu 1936 roku działalność Świadków Jehowy została oficjalnie zakazana. Władze opieczętowały Sale Królestwa oraz skonfiskowały znalezioną literaturę. Zebrania religijne przeprowadzano w domach prywatnych. Zamierzano też uniemożliwić głoszenie. Pionierzy z Niemiec, mimo że byli wielokrotnie aresztowani, w dalszym ciągu prowadzili działalność kaznodziejską. Rozpowszechniano wówczas broszurę w języku słoweńskim „Sędzia Rutherford demaskuje piątą kolumnę”, która bezpośrednio piętnowała wsparcie udzielone faszystowskim władzom przez Kościół katolicki. Kilku zagranicznych pionierów wydalono z kraju, a dla wydawców broszury prokurator żądał kary od 10 do 15 lat więzienia. W kwietniu 1941 roku wojska niemieckie zaatakowały Jugosławię. Dla Świadków Jehowy nastał okres prześladowań. 8 czerwca 1942 roku Franc Drozg z Ptuj został pierwszym słoweńskim Świadkiem Jehowy, który został stracony za odmowę służby w paramilitarnej organizacji hitlerowskiej. Inni zostali wywiezieni do prac przymusowych w Bawarii, a co najmniej 4 osoby do obozów koncentracyjnych (w styczniu 1942 roku w Auschwitz znalazł się Jan Kupljen, w lipcu Anton Papesch, a we wrześniu Cecilija Kos i Franciszka Kos przewiezione z Mariboru). Po wojnie do władzy doszli komuniści, którzy również prześladowali Świadków Jehowy. Działalność kaznodziejska została obłożona zakazem, więc głosiciele działali konspiracyjnie, a zebrania organizowano potajemnie. W lutym 1947 roku grupę 17 osób oskarżono o działalność agenturalną na rzecz Stanów Zjednoczonych w celu obalenia socjalizmu i przywrócenia ustroju kapitalistycznego. Na kary od roku do 15 lat więzienia skazano 14 Świadków Jehowy, a Rudolfa Kalle, Dušana Mikića i Edmunda Stropnika na karę śmierci przez rozstrzelanie. Po protestach współwyznawców z zagranicy karę śmierci zamieniono na 20 lat więzienia. Sąd uniewinnił jedynie Vjekoslava Kosa, którego rodzina zginęła w obozie koncentracyjnym Dachau. Wyroki skazujące na kilkuletnie więzienie dla osób prowadzących działalność kaznodziejską wydawano do 1952 roku. W listopadzie 1953 roku ogłoszono amnestię i Świadkowie Jehowy opuścili więzienia. W 1949 roku w Jugosławii zanotowano liczbę 460 głosicieli, w 1950 – 517, rok później – 601. Legalizacja i rozwój 9 września 1953 roku Socjalistyczna Federalna Republika Jugosławii pod rządami marszałka Tito oficjalnie zarejestrowała Chrześcijańską Wspólnotę Religijną Świadków Jehowy. Rejestracja pozwalała zgromadzać się w wyznaczonych salach i rozsyłać literaturę biblijną, lecz nie można było prowadzić działalności kaznodziejskiej od domu do domu, za którą groziły grzywny. Dlatego głoszono potajemnie i nieoficjalnie. Dalej też młodzi Świadkowie Jehowy odbywali kilkuletnie wyroki więzienia za odmowę podjęcia służby wojskowej. W 1957 roku w Zagrzebiu w dawnym warsztacie przerobionym na Salę Królestwa miał miejsce pierwszy powojenny kongres dla jugosłowiańskich Świadków Jehowy. W tym też roku powstała pierwsza słoweńska Sala Królestwa w Lublanie, urządzona w odremontowanej stajni. W 1958 roku w Chorwacji powielano publikacje religijne dla współwyznawców z całej Jugosławii. W roku 1960 zbory zaczęli odwiedzać nadzorcy obwodu, początkowo w weekendy, a później pełnoczasowo. W 1967 roku w kongresie „Dzieło czynienia uczniów” w Klagenfurcie w Austrii uczestniczyło 889 jugosłowiańskich głosicieli. Rok później w austriackim Villach odbył się kolejny kongres „Dobra nowina dla wszystkich narodów” dla Świadków Jehowy z całej Jugosławii, w którym uczestniczyło 2319 osób. W 1969 roku zorganizowano ośmiodniowy kongres międzynarodowy „Pokój na ziemi” w Norymberdze w Niemczech. Program był przedstawiany również w językach serbsko-chorwackim oraz słoweńskim. W roku 1976 potwierdzono prawną rejestrację działalności na terenie całej Jugosławii. W roku 1980 w Wiedniu odbył się kongres „Miłość Boża” dla Świadków Jehowy z całej Jugosławii. Po rozpadzie Jugosławii W roku 1991 Słowenia stała się samodzielnym państwem. W dniach od 16 do 18 sierpnia tego roku w Zagrzebiu zorganizowano pierwszy w Jugosławii kongres międzynarodowy „Lud miłujący wolność Bożą”, w którym uczestniczyły 14 684 osoby, w tym słoweńscy współwyznawcy. 1 lipca 1993 roku w Lublanie otwarto biuro, koordynujące działalność wyznawców w Słowenii. Od roku 1997 funkcjonowało ono jako samodzielne Biuro Oddziału, w którym pracowało 35 osób. 12 grudnia 1992 roku zarejestrowano działalność pod nazwą Świadkowie Jehowy – Chrześcijańska Społeczność Religijna w Słowenii. W tym samym roku do kraju przybyli misjonarze Debbie i Franco Dagostini, a później również dwa małżeństwa absolwentów Biblijnej Szkoły Gilead oraz pionierzy specjalni z Austrii, z Polski i z Włoch, aby pomagać w działalności kaznodziejskiej. W roku 1995 powstał Regionalny Komitet Budowlany, który dzięki pomocy ponad 100 wolontariuszy do 2008 roku wybudował lub wyremontował 14 Sal Królestwa. W roku 1994 utworzono Dział Informacji o Szpitalach oraz zorganizowano dwa Komitety Łączności ze Szpitalami. Za zgodą ministra zdrowia zorganizowano spotkanie z dyrektorami słoweńskich szpitali co przyczyniło się do respektowania decyzji dotyczących sposobu leczenia bez użycia krwi. W 1995 roku przeprowadzono na Świadku Jehowy pierwszą operację na otwartym sercu bez podawania krwi. Informowały o tym środki masowego przekazu, co przyczyniło się do zaznajomienia mieszkańców Słowenii z wierzeniami i działalnością tego wyznania. W roku 2004 na zgromadzeniu okręgowym „Chodź z Bogiem” wydano Chrześcijańskie Pisma Greckie w Przekładzie Nowego Świata w języku słoweńskim. 12 sierpnia 2006 roku w Kamniku k. Lublany otwarto Biuro Oddziału. Na jego uroczyste otwarcie przybyło 144 delegatów z 20 krajów i 3097 delegatów ze Słowenii, Chorwacji, Bośni i Hercegowiny. W uroczystości uczestniczył członek Ciała Kierowniczego Teodor Jaracz. 27 listopada 2009 roku na mocy nowej ustawy o wolności religijnej stowarzyszenie Świadkowie Jehowy – Chrześcijańska Społeczność Religijna zostało wpisane do rządowego rejestru Kościołów i związków wyznaniowych w Słowenii, jako ósma z 40 organizacji religijnych w tym kraju. W 2011 roku działało 2008 głosicieli w zborach słoweńskojęzycznych i jednym zborze słoweńskiego języka migowego. Wśród miejscowych pionierów usługują również absolwenci Kursu Biblijnego dla Małżeństw oraz absolwenci Kursu dla Ewangelizatorów Królestwa z Polski. W czerwcu 2017 roku delegacja Świadków Jehowy ze Słowenii uczestniczyła w kongresie specjalnym „Nie poddawaj się!” w Wiedniu. Zebrania Zebrania zborowe odbywają się w językach: słoweńskim, słoweńskim migowym, albańskim, angielskim, chińskim i chorwackim. Źródła Wikipedia (zobacz listę autorów) Linki zewnętrzne Słowenia, Biuro Oddziału, Wiadomości, Świadkowie Jehowy w Europie • Albania • Andora • Armenia • Austria • Azerbejdżan • Azory • Białoruś • Belgia • Bośnia i Hercegowina • Bułgaria • Chorwacja • Cypr • Czarnogóra • Czechy • Dania • Estonia • Finlandia • Francja • Gibraltar • Grecja • Gruzja • Hiszpania • Holandia • Irlandia • Islandia • Kosowo • Liechtenstein • Litwa • Luksemburg • Łotwa • Macedonia Północna • Malta • Mołdawia • Niemcy • Norwegia • Polska • Portugalia • Rosja • Rumunia • San Marino • Serbia • Słowacja • Słowenia • Szwajcaria • Szwecja • Turcja • Ukraina • Węgry • Wielka Brytania • Włochy • Wyspy Owcze Wolą Emilki było to, aby spocząć w rodzinnym grobie na cmentarzu przy ul. Lipowej w Lublinie. Jest tam pochowana babcia mojej żony. W tym samym miejscu chce spocząć też moja teściowa – mówi pan Józef (nazwisko do wiadomości redakcji), mąż zmarłej po ciężkiej i długiej chorobie kobiety. – Moja żona chciała też, by jej ciało zostało skremowane. Niestety, tylko to drugie życzenie zostało spełnione. Żona pana Józefa zmarła na początku września br. – Firma, która zajęła się przygotowaniem pogrzebu ostrzegała, że w naszej sytuacji może być problem z pochówkiem na Lipowej. Z tych też powodów sami skontaktowaliśmy się z kancelarią cmentarza – opowiada mężczyzna. – Pojechałem tam z moją teściową, dysponentką grobu. Podkreślaliśmy, że pogrzeb nie będzie katolicki, bo jesteśmy świadkami Jehowy, ale przecież chrześcijański! Pogrzeb był możliwy, ale – jak relacjonuje pan Józef – wcześniej rodzina miałaby złożyć stosowane oświadczenie. – Że każdy następny pogrzeb w rodzinie będzie już w obrządku katolickim. Odebraliśmy to jako szantaż, poczuliśmy się, jakby zażądano od nas podpisania cyrografu. Nie mogliśmy się na to zgodzić – mówi wdowiec. W rezultacie żona pana Józefa została pochowana na cmentarzu komunalnym na Majdanku. O komentarz poprosiliśmy Zarząd Cmentarzy Rzymskokatolickich przy ul. Lipowej i Unickiej w Lublinie. Zapytaliśmy też o „oświadczenie”, o którym mówi mąż zmarłej. „Cmentarze wyznaniowe, co do zasady są przeznaczone do chowania osób danego wyznania” – czytamy w odpowiedzi, w której Zarząd powołuje się na ustawę o cmentarzu i chowaniu zmarłych. Zarząd krótko odnosi się też do sprawy oświadczenia, którego zażądano od pana Józefa. „Po napisaniu podania o pogrzeb Świadków Jehowy, mąż zmarłej (…) poprosił dodatkowo o rozmowę. Otrzymał ustne wyjaśnienia w kancelarii cmentarza i wybrał pochówek na cmentarzu komunalnym w Lublinie”. – To nie był nasz wybór. Ksiądz z zarządu cmentarza nie wyraził zgody na udostępnienie grobu bez podpisanego oświadczenia – podkreśla pan Józef. – Stwierdził, że musi mieć to oświadczenie w aktach po to, aby każdy kolejny pochówek był w obrządku katolickim. Okazuje się jednak, że zgodnie z cytowaną przez Zarząd ustawą, żona pana Józefa miała prawo spocząć w rodzinnym grobie. – Jeżeli pochowana miała zostać córka osoby dysponującej już prawem do pochówku w określonym miejscu cmentarza, to zarządca tej nekropolii zobowiązany był do umożliwienia pochówku – stwierdza Łukasz Kosiedowski z Biura Rzecznika Praw Obywatelskich i pokazuje nam potwierdzające jego opinię przepisy.– Rodzina zmarłej może dochodzić swoich praw w sądzie – dodaje Kosiedowski.– Nie chcę iść do sądu, nie chcę też żadnego odszkodowania. Chodzi mi tylko o pogrzeby kolejnych osób. Żeby nie było podobnych problemów – zaznacza pan Józef. W Rosji przed kilkoma dniami służby przeprowadziły rewizje w domach wyznawców Świadków Jehowy i zatrzymały pięć osób, z których dwie nadal pozostają w areszcie śledczym - poinformowała we wtorek ta organizacja religijna na swojej stronie internetowej. Mocni w Duchu / / ml Jak rozmawiać ze Świadkami Jehowy? Możesz spotkać ich w mieście, na przystanku autobusowym, w pracy, czasem przychodzą i chcą rozmawiać. Jak zachować się w takiej sytuacji? Taka rozmowa w ogóle ma sens? Możesz spotkać ich w mieście, na przystanku autobusowym, w pracy, czasem przychodzą i chcą rozmawiać. Jak zachować się w takiej sytuacji? Taka rozmowa w ogóle ma sens? Jak podaje TASS, wartość skonfiskowanego majątku przekracza 13,9 mln dolarów. Świadkowie Jehowy odwołali się od tej decyzji. Mocni w Duchu - Jezuici TV / ml "Maciej zapraszam cię pod krzyż, żebyś uklęknął" - powiedział ksiądz. Po chwili z tłumu wyłonił się mężczyzna. Rosja: zakaz działalności świadków Jehowy Z dniem 17 lipca Sąd Najwyższy Federacji Rosyjskiej odrzucił odwołanie się wspólnoty religijnej świadków Jehowy od decyzji tegoż Sądu z 20 kwietnia br., delegalizującej ją jako "organizację ekstremistyczną". Tym samym przepis ten nabrał mocy prawnej i wszedł w życie. Z dniem 17 lipca Sąd Najwyższy Federacji Rosyjskiej odrzucił odwołanie się wspólnoty religijnej świadków Jehowy od decyzji tegoż Sądu z 20 kwietnia br., delegalizującej ją jako "organizację ekstremistyczną". Tym samym przepis ten nabrał mocy prawnej i wszedł w życie. Kościół katolicki w Rosji sprzeciwia się traktowaniu świadków Jehowy jako organizacji ekstremistycznej. 2 maja Sąd Najwyższy polecił skonfiskować wszelką własność tego wyznania. UE potępia delegalizację w Rosji świadków Jehowy Członkowie rosyjskiej wspólnoty świadków Jehowy muszą mieć możliwość swobodnego korzystania z prawa do wolności zgromadzeń - oświadczyła w piątek Unia Europejska w odpowiedzi na czwartkowy wyrok rosyjskiego Sądu Najwyższego, który delegalizuje tę wspólnotę. Członkowie rosyjskiej wspólnoty świadków Jehowy muszą mieć możliwość swobodnego korzystania z prawa do wolności zgromadzeń - oświadczyła w piątek Unia Europejska w odpowiedzi na czwartkowy wyrok rosyjskiego Sądu Najwyższego, który delegalizuje tę wspólnotę. Rosja: zdelegalizowano wspólnotę świadków Jehowy Rosyjski Sąd Najwyższy zdelegalizował w czwartek wspólnotę wyznaniową świadków Jehowy i uznał tę organizację za ekstremistyczną. Decyzja sądu otwiera drogę do konfiskaty majątku wspólnoty na rzecz państwa - podają rosyjskie media. Rosyjski Sąd Najwyższy zdelegalizował w czwartek wspólnotę wyznaniową świadków Jehowy i uznał tę organizację za ekstremistyczną. Decyzja sądu otwiera drogę do konfiskaty majątku wspólnoty na rzecz państwa - podają rosyjskie media. / ml Co zrobić, gdy odwiedzi cię Świadek Jehowy? Zawsze starałam się jakoś nie wchodzić im w drogę. Bo natrętni, bo nie chciałam być niegrzeczna, bo nie umiałam recytować Pisma Świętego tak jak oni. Stwierdziłam, że dość chowania głowy w piasek. Zawsze starałam się jakoś nie wchodzić im w drogę. Bo natrętni, bo nie chciałam być niegrzeczna, bo nie umiałam recytować Pisma Świętego tak jak oni. Stwierdziłam, że dość chowania głowy w piasek. Katarzyna Woynarowska / slo Zatrute ciastko Z sekty można wyjść, ale sekta z człowieka nigdy. Jest jak zatrute ciastko, najpierw zachwyca, potem unicestwia. Ludzie mówią, że niektóre rany się nie goją - takie rany zostawia sekta. Z sekty można wyjść, ale sekta z człowieka nigdy. Jest jak zatrute ciastko, najpierw zachwyca, potem unicestwia. Ludzie mówią, że niektóre rany się nie goją - takie rany zostawia sekta. W Australii trwa rządowe śledztwo w sprawie ukrywania przez miejscowy Zbór Świadków Jehowy ponad 1000 przypadków seksualnego wykorzystywania dzieci w okresie 60 lat - podaje agencja Reutera. Papież, zielonoświątkowcy, Świadkowie Jehowy Czy papież, który prosi zielonoświątkowców o wybaczenie zła, którego doznali także od katolików, występuje przeciw nauczaniu Kościoła? Czy wskazuje nam jednak, że w relacjach z innymi wyznaniami nie jesteśmy bezgrzeszni? Czy papież, który prosi zielonoświątkowców o wybaczenie zła, którego doznali także od katolików, występuje przeciw nauczaniu Kościoła? Czy wskazuje nam jednak, że w relacjach z innymi wyznaniami nie jesteśmy bezgrzeszni? Być jak Świadkowie Jehowy Poniedziałek. Samo południe. Spaceruję w słońcu z wózkiem, podchodzą do mnie dwie uśmiechnięte panie. Chcą zadać mi jedno pytanie i nie jest to pytanie o godzinę. Matka z dziećmi - ofiara idealna. Nie spieszy się i na pewno będzie chciała wiedzieć, czy jej dzieci, gdy dorosną, też będą żyły w czasach wojen i konfliktu. Poniedziałek. Samo południe. Spaceruję w słońcu z wózkiem, podchodzą do mnie dwie uśmiechnięte panie. Chcą zadać mi jedno pytanie i nie jest to pytanie o godzinę. Matka z dziećmi - ofiara idealna. Nie spieszy się i na pewno będzie chciała wiedzieć, czy jej dzieci, gdy dorosną, też będą żyły w czasach wojen i konfliktu. o. Leonard Bielecki i o. Franciszek Chodkowski Jak rozmawiać ze Świadkami Jehowy Jak rozmawiać, aby przekonać Świadków Jehowy? Czy w ogóle rozmawiać? Pewnie wielu z nas ma różne doświadczenia i mogłaby powstać monografia jako studium przypadku spotkania ze Świadkami. Jak rozmawiać, aby przekonać Świadków Jehowy? Czy w ogóle rozmawiać? Pewnie wielu z nas ma różne doświadczenia i mogłaby powstać monografia jako studium przypadku spotkania ze Świadkami. Rodzina w sekcie i wychowanie dziecka Rodzice przestają spełniać swoją rolę wychowawców, gdy starają się nagiąć własne dzieci, chociaż to nie jest konieczne. Rodzice, którzy są posłuszni woli sekty bez własnego rozeznania, stawiają dziecko wobec konieczności sprzeciwu: dziecko nie może potwierdzić swojej oryginalności ani swej autonomii. Rodzice przestają spełniać swoją rolę wychowawców, gdy starają się nagiąć własne dzieci, chociaż to nie jest konieczne. Rodzice, którzy są posłuszni woli sekty bez własnego rozeznania, stawiają dziecko wobec konieczności sprzeciwu: dziecko nie może potwierdzić swojej oryginalności ani swej autonomii. Ojca Leona słów kilka... - Świadkowie Jehowy Wędrują od drzwi do drzwi, bardzo dosłownie traktując Ewangeliczny nakaz "Idźcie i nauczajcie wszystkie narody". Zdarza się, że dość mocno nas denerwują, bywają bardzo natrętni. Mówi się o nich "kociarze", należy przepędzać ich z domu lub w ogóle nie otwierać drzwi. Wędrują od drzwi do drzwi, bardzo dosłownie traktując Ewangeliczny nakaz "Idźcie i nauczajcie wszystkie narody". Zdarza się, że dość mocno nas denerwują, bywają bardzo natrętni. Mówi się o nich "kociarze", należy przepędzać ich z domu lub w ogóle nie otwierać drzwi. {{ }} {{ }} Grzegorz Napieralski (34 l., SLD) chce zadbać o prawa wyznawców innych religii. Wpadł na pomysł, aby Żydzi, protestanci, prawosławni, a nawet świadkowie Jehowy mieli w Sejmie swojego rzecznika i obrońcę. - Obecnie szczególne względy ma w Polsce tylko Kościół katolicki. Pozostałe wspólnoty mają problemy choćby z nauczaniem religii w szkołach. To wbrew demokratycznym standardom - uważa szef SLD. Już rozmawiał z arcybiskupem Kościoła prawosławnego w Polsce Jeremiaszem. Czeka go wiele spotkań, bo w Polsce - samych zarejestrowanych wyznań chrześcijańskich jest blisko pół setki.

świadkowie jehowy a kościół katolicki